Dobre owoce morza
Polacy coraz mniej boją się kulinarnych nowości – często wolimy nawet kuchnie zagraniczne, od naszej rodzimej, która przez wielu zaczęła być uważana za tłustą, kaloryczną, ciężko, a co za tym idzie niezdrową.
Dużą popularnością cieszą się wszelkiego rodzaju owoce morza.
W naszym kraju bardzo trudno jednak dostać te dobrej jakości, które swoim smakiem zbliżone są do tych serwowanych w krajach śródziemnomorskich.
Na co powinniśmy zwrócić uwagę kupując owoce morza? Jak ognia powinniśmy unikać tych mrożonych, które w smaku często są nijakie, a w konsystencji gumowate.
Krewetki, małże, ostrygi czy kalmary najlepiej kupować świeże.
Jeśli natomiast zdecydujemy się na taki posiłek w restauracji skąd wiedzieć, że serwowane nam owoce morza są dobre? Najłatwiej sprawdzić to na małżach.
Zepsuta skorupka wydziela bardzo nieprzyjemny zapach – jeśli go poczujemy zrezygnujmy z dalszego jedzenia, aby się nie zatruć.
Jeszcze łatwiej rozpoznać dobre małże z grilla, ponieważ pod wpływem ciepła ich skorupki otwierają się.
Jeżeli tak się nie stanie – nie jedzmy ich.